Obóz letni- PKS Pirania Kazimierza Wielka
 
 
27.lipiec dla niemal wszystkich uczniów był początkiem wakacji... dla niemal wszystkich, ponieważ członkowie PKS Pirania kończąc rok szkolny szybko musieli spakować walizki bo już następnego dnia wyjeżdżali na obóz sportowy.
         W sobotni ranek wszyscy uczestnicy letniego obozu spotkali się na parkingu pod halą sportową w Kazimierzy Wielkiej. Pierwszym punktem było pakowanie... rowerów, a że każdy miał swój własny trzeba było poszukać miejsca dla 30 sztuk:) Bagażnik autobusowy pomieścił niemal wszystkie, a te które zostały na parkingu trafiły do busa Pana Zbigniewa Lecha- firma MlekPol Kazimierza Wielka. Za okazaną pomoc bardzo dziękujemy !!!
Kiedy wszystkie bagaże były na swoim miejscu oraz każdy uczestnik na swoim fotelu można było ruszać w przygodę. Miejscem docelowym były Proszówki- obiekt w którym już niejeden raz przygotowywaliśmy formę. Doskonałe warunki lokalowe, baza sportowa- boiska, basen, plac zabaw, sala gimnastyczna- wszystko w jednym miejscu sprzyja realizowaniu założonym celom.
         Każdego dnia odbywały się sesje treningowe na basenie- każdy dzień poświęcony był na doskonalenie elementów technicznych poszczególnych stylów pływackich. Były też wewnętrzne zawody ale miały bardziej charakter zabawy niż zaciętej sportowej rywalizacji:). Poza zajęciami na basenie większość czasu spędzaliśmy na trzech szkolnych boiskach. Tutaj graliśmy w piłkę nożną, koszykówkę i siatkówkę. Dla chętnych był również badminton oraz rampa dla rolkarzy- dla tych jeżdżących spokojniej dookoła obiektów szkolnych były alejki. Kto chciał odpocząć mógł to zrobić na przyszkolnym placu zabaw- bawili się tam nie tylko najmłodsi uczestnicy obozu:) Kto po tym wszystkim miał jeszcze siłę mógł wieczorem pojawić się na szkolnej sali gimnastycznej gdzie nie brakowało atrakcji.
         Młodzież i dzieci bardzo chętnie korzystają z nowoczesnych technik informatycznych więc wychodząc na przeciw ich oczekiwaniom nagrywaliśmy treningi pływackie by później móc omówić popełniane błędy. Na ponad dwumetrowym ekranie za który służyła ściana świetlicowa nic nie mogło zostać niezauważone. Taka forma prezentacji techniki pływackiej była bardzo atrakcyjna dla uczestników i jesteśmy przekonani że w przyszłości będzie skutkować poprawą umiejętności.
         Nie tylko trening był ważnym elementem obozu. Był też grill z pyszną kiełbaską i gitarą, był konkurs karaoke, a także konkursy "malarskie". Mieliśmy też zawody gier planszowych gdzie nagrodami były słodziutkie "krówki" :) Taka motywacja powodowała że każdy chciał grać i wygrać.
         Nie zabrakło też turystyki. Dwa razy byliśmy na wycieczkach rowerowych. Raz eksplorowaliśmy położoną nieopodal Puszczę Niepołomicką pokonując blisko 30 kilometrów. Plan drugiej wycieczki zweryfikowała pogoda- burza zmusiła nas do znacznego skrócenia podróży.
         Ostatnia noc obozu odbyła się już nie w Proszówkach a w Bochni. Gościła nas bocheńska Kopalnia Soli. Uczestnicy obozu, najpierw zwiedzali kopalnię w obecności przewodnika podziwiając nowoczesne metody prezentacji. Ta podróż kończyła się zjazdem ze 140 metrowej zjeżdżalni.  Gdy już odpoczęliśmy czekała na nas kolacja, a po niej dyskoteka i boiska sportowe- dla każdego coś miłego:) Gdy zbliżała się cisza nocna wszyscy udali na piętrowe łóżka co dla wielu było atrakcją samą w sobie:) A wszystko to 250 metrów pod ziemią!!!
Wszystkim uczestnikom dziękujemy za wspólną zabawę i spędzony czas- organizatorzy: PKS Pirania oraz Szkółka Pływacka MEDUZA.